
Ostatnia prosta budowy drogi ekspresowej S7 między Napierkami i Płońskiem na Mazowszu. Kierowcy skorzystają z niej za kilka tygodni. Wykonawcom udało się dotrzymać terminów mimo pandemii i niespodzianek, takich jak konieczność wymiany większej ilości gruntów niż przewidywano.
72 kilometry ekspresówki o dwóch jedniach, po dwa pasy ruchu na każdej. Tak za kilka tygodni będzie wyglądać nowa ekspresowa siódemka między Napierkami i Płońskiem. Trwająca od ponad dwóch lat inwestycja dobiega końca. Udostępnienie tego fragmentu drogi ma nastąpić w grudniu.
Podzielona na cztery odcinki inwestycja ma dwóch wykonawców. Terminów prawdopodobnie uda się dotrzymać, mimo że niespodzianek dostarczała nie tylko pandemia, ale i teren budowy. Obecnie na ostatnich fragmentach drogi układana jest nawierzchnia z betonu, bo na taką technologię zdecydował się inwestor. Żeby pokryć taką nawierzchnią budowany odcinek drogi, wykonawcy potrzebowali półtora miliona ton betonu.
Mimo przerw inwestycja zbliża się do finału. Na początku na niektórych fragmentach kierowcy prawdopodobnie będą zmuszeni zadowolić się jedną jezdnią. Ostateczne zakończenie budowy, w tym wszystkich prac wykończeniowych, przewidziano na drugi kwartał przyszłego roku.
Obejrzyj materiał video na stronie TVP Olsztyn
Źródło: TVP Olsztyn
Komentuj "Bliski koniec budowy S7 na Mazowszu"