Wicepremier Kaczyński: Zrobiliśmy wszystko, żeby obronić polską suwerenność

– Zrobiliśmy wszystko, żeby obronić polską suwerenność. Dzisiaj jest ona lepiej chroniona niż przed porozumieniem – zapewnił wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” i TV Republika. Komisja Europejska złożyła już deklarację stosowania mechanizmu warunkowości zgodnie z kompromisowymi konkluzjami Rady Europejskiej w kształcie uzgodnionym między Warszawą, Budapesztem, Berlinem i Brukselą.

– Opiszę tę sytuację obrazowo: udało się uzyskać narzędzia, które sprawią, iż teraz obrona naszej suwerenności, a jest to nieustające zadanie, będzie nieporównywalnie skuteczniejsza niż byłaby bez tego porozumienia. A dodatkowo proszę pamiętać, iż utrzymaliśmy fundusze, które w tej perspektywie budżetowej są dla naszego kraju niezwykle korzystne. Powiem zupełnie szczerze, że udało się zdobyć wszystko, co tylko było teraz do zdobycia możliwe, by z jednej strony zabezpieczyć pozycję naszego kraju wewnątrz Wspólnoty, a z drugiej wzmocnić polski budżet, polską gospodarkę potężnym zastrzykiem pieniędzy –  wyjaśnił wicepremier. 

Pytany o to, co się stanie w przypadku, gdybyśmy „zostali oszukani” przez unijną większość, gdyby chciała ona łamać zobowiązania, Jarosław Kaczyński zapewnił, że „bierzemy taką ewentualność pod uwagę”.

Silne argumenty w walce o nasze interesy

– Przecież nie jesteśmy naiwni. I właśnie dlatego uważam, że ustalenia dają nam silne argumenty w walce o nasze interesy. A jeśli nasi partnerzy dotrzymają słowa, to tym lepiej, bo wówczas okaże się, iż wygraliśmy wszystko, co było do wygrania – wskazał. 

Szef największej partii Zjednoczonej Prawicy zgodził się z opinią, że „uzbrojeni w to porozumienie będziemy trudniejsi do ogrania w jakichś kolejnych przesileniach unijnych”.

– To porozumienie jest jak szabla, której w razie ataku na nas będziemy mogli użyć. Gdybyśmy go nie wynegocjowali, nie doprowadzili do tak precyzyjnego opisania efektów naszych ustaleń, ujęcia ich w obowiązującą w Unii formułę wytycznych, wówczas bylibyśmy nieporównywalnie mniej skuteczni – mówił.

Zdaniem wicepremiera „ciągle mamy kontrolę nad sytuacją”.

Komisja Europejska wywiązała się ze zobowiązania

– Komisja Europejska wywiązała się ze swojego zobowiązania i zatwierdziła wytyczne – słowo w słowo – które zostały wynegocjowane. Teraz Sejm będzie mógł zapalić zielone światło dla powołania tzw. koronafunduszu. Jasno to zakomunikowaliśmy na szczycie – zgodę Sejmu uzależniamy od realizacji ustaleń.

Źródło: TVP Info