
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Miłkach obchodzi 100-lecie istnienia. Z tej okazji strażacy otrzymali bardzo praktyczny i potrzebny prezent – nowy wóz.
Praktycznie w każdej remizie strażaków ochotników panuje rodzinna atmosfera. Nie inaczej jest tu, w drugim domu druhów z Miłek. Jednak jak w każdej rodzinie, pojawiają się też problemy.
– Nie ma tu tradycji pokoleniowych, ale mamy w sumie 25 aktywnych członków. Problem jest z dostępnością ludzi w standardowych godzinach pracy – wyjaśnia Andrzej Rydzewski, naczelnik OSP Miłki.
Ramię w ramię strażacy ochotnicy stają również w obliczu zagrożenia ludzkiego życia i zdrowia. Niestety okazji do wyjazdów nie brakuje.
Jednostka OSP w Miłkach powstała 100 lat temu. Stąd jubileuszowe uroczystości i prezent, dzięki któremu druhowie jeszcze skuteczniej będą nieść pomoc potrzebującym.
– Wcześniej mieliśmy Jelcza 010, już miał swoje lata. Razem z włodarzami gminy postanowiliśmy, żeby postarać się o zakup nowego samochodu, który oczywiście poprawi bezpieczeństwo mieszkańców gminy oraz powiatu – dodaje Przemysław Kogut z OSP Miłki.
Jak podkreślano podczas uroczystości, nowy wóz niewiele by znaczył bez ludzi.
– Są tutaj i chcą służyć mieszkańcom, pilnować ich bezpieczeństwa – mówi Barbara Mazurczyk, wójt gminy Miłki.
– Trzy pokolenia ludzi, którzy składali się na tę przepiękną historię. Dzisiaj jest tego zwieńczenie, stulecie jednostki – uzupełniał Jarosław Babalski, pełnomocnik wojewody warmińsko-mazurskiego.
Druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Milkach z okazji ich święta życzono przede wszystkich tyle samo powrotów, co wyjazdów.
– Niech święty Florian, patron strażaków, zawsze czuwa nad wami i nad waszymi bliskimi – mówiła podczas uroczystości senator PiS, Małgorzata Kopiczko.
– Zrozumienia wśród rodziny, zrozumienia wśród pracodawców. Nie wszyscy pracodawcy rozumieją, że ochotnik strażak musi czasami być w tej akcji i opuszcza stanowisko pracy – dodaje poseł PiS, Jerzy Małecki.
Doceniono też rolę druhów w życiu społecznym.
– Strażacy są taką osią życia. W remizach strażackich wielokrotnie odbywają się spotkania, różnego rodzaju wydarzenia, które łączą lokalną społeczność – mówił z kolei poseł PiS, Wojciech Kossakowski.
Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy druhów z Miłek kosztował ok. 350 tys. zł. To nie pierwszy taki pojazd, który w tym roku trafił do strażaków ochotników z województwa warmińsko-mazurskiego.
– W tym roku trafi 14 takich samochodów ratowniczo-gaśniczych, z czego 9 jest już odebranych, a 5 jeszcze czeka – mówi st. bryd. Adam Jastrzębski, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Olsztynie.
W Polsce działa ok. 15 tys. jednostek OSP, z czego ponad 500 w województwie warmińsko-mazurskim.
Obejrzyj materiał video na stronie TVP Olsztyn
Źródło: TVP Olsztyn
Komentuj "Jubileusz 100-lecia istnienia OSP Miłki"