
„W strategii miasta i studium uwarunkowań Giżycka, wprowadziliśmy zapisy, że Giżycko to miasto turystyczne, a turystyka jest kołem zamachowym giżyckiej gospodarki, mimo że liczby mówią zupełnie co innego. Tylko 4% giżyckich firm żyje z turystyki” – zwrócił uwagę giżycki radny Paweł Andruszkiewicz.
Albert Einstein mawiał, że obłęd to powtarzanie w kółko tych samych czynności oczekując innych rezultatów. Przekładając to na giżycki język, musimy raz na zawsze skończyć z myśleniem, że Giżycko to miasto turystyczne. To mit, który tak bardzo zakorzenił się w naszych głowach, że powtarzamy go od dziesiątek lat, a co gorsze pod tym kątem budujemy miasto.
Giżycko miastem turystycznym to mit – Giżycko (gazetaolsztynska.pl)
Polecamy wywiad z radnym Rady Miejskiej w Giżycku Pawłem Andruszkiewiczem. Diagnoza jest zbieżna z tym, co mówimy od lat – antyrozwojowa strategia zakładająca, że główną gałęzią gospodarki Warmii i Mazur powinna być turystyka, już dawno powinna odejść do lamusa. Musimy budować możliwości rozwoju z myślą o tych, którzy mieszkają tutaj przez 12 miesięcy w roku.
Komentuj "Giżycko: Turystyka motorem gospodarki miasta? Liczby mówią co innego"